Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moim pierwszym wrażeniem z serwisem Postcard United. Jak wielu z Was pewnie zauważyło jest on kopią znanego nam portalu Postcrossing. I cóż - dość nieudolną kopią póki co.
Początkowo stwierdziłam, że nie będę angażować w coś, co jest kopią dobrze działającego serwisu, jednak przekonały mnie nowe kraje, o które ciężko na opanowanym przez Niemców, Polaków, Amerykanów czy Rosjan serwisie.
Po przetrawieniu dość słabiej grafiki, zarejestrowałam się, uzupełniłam profil i zaczęłam losować pierwsze 7 pocztówek. I już przy pierwszej pocztówce się ucieszyłam, bo wylosowałam... Surinam :) Kolejne kraje również były "ciekawe" oraz trafiłam na Polskę :) W sumie to była moja pierwsza kartka do Polski, ponieważ jeszcze nie brałam udziału w żadnych swapach.
Niestety już na następny dzień Postcard United dość mocno mnie rozczarował :( Dlaczego? Otóż rano, po wejściu na pocztę przywitał mnie mail informujący, że moja kartka do Indii dotarła do adresata. "CO?! Przecież ona wciąż leży na biurku i czeka aż pójdę z nią na śniadaniu na pocztę. Co tu jest grane?" - taka była moja pierwsza reakcja.
Osoba, która "otrzymała" kartkę, jest jednym z supporter'ów serwisu. Napisałam do niego wiadomość, jednak ten nie odpowiedział, a miałam nadzieję, że może on wie, co tu jest grane. Niestety, mimo, że loguje się na swój profil, to jednak zignorował moją wiadomość.
Po tym incydencie, nie wiem czy będę chciała kontynuować swoją przygodę z Postcard United, wszystko rozstrzygnie się pewnie za jakiś czas, kiedy będę wiedzieć jak potoczyły się losy pozostałych pocztówek.
A Wy? Jakie macie doświadczenia z tym serwisem?
***
Today I want to share with you my first impression with website Postcard United. Most of you probably notice that it is duplicate known website like Postcrossing. And what can I say? - It's quite unsuccessful copy for now.
Initially I thought that I didn't involve in that project because it's a copy of well-functioned site, however the new country convinced me because on Postcrossing is very difficult about them.
After digested quite less graphics, I registered, filled my profile and started to draw my first 7 postcards. And after first card I was really happy cos I drew... Surinam :) Next countries were 'interesting' and I drew Poland, too. It was my first postcard to Poland because I haven't taken part in swap yet.
Unfortunately in the next day Postcard United strongly disappointed me :( Why? In the morning, after I logged to my mail account, waiting there for me the information about that my postcard to India received to receiver. 'WHAT?! That card still is lying on my desk and waiting until I go to the post office to send it. What is happening?' - it was my first reaction.
The person who 'received' the card is one of the supporter that website. I wrote to him but he hasn't answered. I hoped that maybe him knows what's happened. Unfortunately, despite of he logs everyday on site, he ignores my message.
After this incident I don't know if I want to continue my adventure with Postcard United. Everything will be decided probably for some time, when I'll know how to turn out the fate of the other cards.
And you? What is your experience with this website?
***
Hoy quiero compartir mi primera impresión con la pagina web Postcard United. La mayoría de ustedes probablemente observan que el sitio web es duplicado la pagina como Postcrossing. ¿Y qué puedo decir? - es la copia bastante éxito por ahora.
Al principio pensé que este no es lugar para mi porque lo es la copia de sitio bien funcionado. Sin embargo países nueves me convencían porque es muy difícil en Postcrossing.
Cuando digestí bastante menor gráficos, me registré, me llené perfil y dibujé mis primeros 7 tarjetas postales. Después de la tarjeta primera que estaba muy feliz porque dibujé... Surinam ;) Siguiente países eran "interesantes" y me saqué de Polonia tambien. Esta fue mi tarjeta primera a Polonia porque no he tomado parte en swap.
Desgraciadamente en el día siguiente Postal Unidas me decepcionó :( ¿Por qué? Por la mañana después entré a mi cuenta de email, a la ha esperado allí para mí la información sobre que mi tarjeta postal a la India recibió al receptor. "¿¡QUÉ?! Esta tarjeta ha puesto en mi escritorio y ha esperado hasta vaya a correos." - este fue mi primera reacción.
La persona que "recibió" la tarjeta postal es una de supporter de la pagina web. Escribí a él una mensaje pero no ha respondido. He tenido esperanza que quizá sabe que ha pasado. Desgraciadamente, a pasar de él conecta en el sito todos los días, ignora mi mensaje.
Después de este incidente no sé si quiero continuar mi aventura con Postcard United. Todo se decidirá probablemente por algún tiempo, cuando voy a saber cómo llegar al destino de las otras postales.
Y usted? ¿Qué es su experiencia con este sitio?
Y usted? ¿Qué es su experiencia con este sitio?
Ja jak na razie jestem zadowolona z jego działania - mam w miarę równo kartek wysłanych i odebranych, poza tym pocztówki dość szybko się ładują. Napisałaś wiadomość? Ja pomimo zarejestrowanej pierwszej pocztówki nadal nie mogę wysyłać wiadomości, co jak dla mnie jest największą wadą tego serwisu. Niestety jeden z adresatów nie loguje się już od jakiegoś czasu, moja kartka stała się expired a ja nawet nie mogę napisać wiadomości :/ No i szkoda, że nie ma lepszej możliwości wyszukiwania danych użytkowników ;)
OdpowiedzUsuńKurcze to dziwne, że u jednych wysłanie wiadomości działa a u innych nie - ja mam z kolei problem z otwieraniem linków do podanych stron. A i dziwna są ściany z pocztówkami, bo właściwie widać chyba na nich tylko wysłane przez daną osobę kartki, a nie te, które ona otrzymała...
UsuńOoo tak, ściany ze zdjęciami także są dziwne. Raz działają wszystkie pocztówki, raz tylko część, a raz mimo że ktoś ma wysłane i odebrane (np. razem około 20) to nie widać żadnej pocztówki - nie wierzę, że ani jedna nie była zeskanowana... dziwne :/
UsuńMoże znajdą lepszego informatyka i będą mieć lepiej działające połączenia z bazą danych :) W sumie nie wiem czy ktoś z nas pamięta jak wyglądały początki postcrossing.com ;)
UsuńNie przypadł mi ten portal do gustu, właśnie ze względu na to, że nawet nie stara się nie wyglądać jak tania podróbka :) Do ciekawych krajów też szczęścia nie miałem, wysłałem kartkę do Finlandii, dostałem z Rosji. Wystarczy tego :)
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam czy moja kartka do Surinamu w ogóle dojdzie, bo co zaskoczyło mnie na profilu u tej pani, że miała ok. 40 pocztówek wysłanych i 0 otrzymanych ;o
UsuńZ mojego punktu widzenia wszystko jak na razie na PU działa bez zarzutów... Wysyłane kartki dochodzą, do mnie przyszło na razie o dwie mniej niż wysłałam - wszystko się synchronizuje :) Na chwilę obecną jestem zadowolona z działania serwisu i nie mam żadnych zastrzeżeń :)
OdpowiedzUsuńJa niestety też nie mogę wysyłać wiadomości :( U mnie ciągle są 3 kartki w drodze, a otrzymałam póki co Francję.
OdpowiedzUsuńJeszcze się tam nie rejestrowałam i mam coraz mniejsze chęci na to czytając opinie innych użytkowników.
OdpowiedzUsuńCiekawe jest to co napisałaś. Ale świadczy o ty, że portal nie działa należycie. To wręcz wskazuje, że są robione jakieś przekręty aby podnieść jego atrakcyjność. Ja wysłałam 3 kartki, 2 doszły, nic nie otrzymałam. I nie będę już nic wysyłać póki jakaś kartka do mnie nie dotrze.
OdpowiedzUsuńU mnie póki dotarły 3 w tym ta jedna niesławna do Indii. Póki co sama nic nie otrzymałam.
Usuń