The Imperial Palace, Tokyo |
Pałac Cesarski w Tokio jest główną siedzibą cesarza Japonii. Powierzchnia całego zespołu pałacowego wynosi 341 hektarów, co równa się powierzchni Central Park w Nowym Jorku. Podczas II wojny światowej uległ zniszczeniom, w 1968 r. zakończono remont i modernizację z zachowaniem japońskiego stylu architektonicznego, natomiast w 1993 r. ukończono nową rezydencję cesarza. Większa część kompleksu jest zamknięta dla zwiedzających, jednak dwa razy w roku - w urodziny cesarza oraz z okazji Nowego Roku (2 stycznia) - Pałac Cesarski jest ogólnie dostępny a rodzina cesarska ukazuje się na oszklonym tarasie, cesarz krótko przemawia oraz życzy odwiedzającym zdrowia oraz łaski.
***
The Imperial Palace in Tokyo is the main residence of the Emperor of Japan. The area of this complex is 3.41 square kilometres, what's equal of the area of Central Park in New York. During World War II the palace was destroyed and in 1968 was completed renovation and modernization keeping the Japanese architectural style. New residence of the emperor was completed in 1993.The palace is generally closed to the public, but each New Year (January 2) and Emperor's Birthda, the public is permitted to enter. The imperial family appears on the balcony before the crowd and the emperor gives a short speech greeting and thanking visitors and wishing them good health and blessings.
***
El Palacio Imperial de Japón es la residencia del Emperador del Japón. La extensión total alcanza los 341 hectáreas que es igual al área de Central Park en Nueva York. Fue destruido por los bombardeos de la Segunda Guerra Mundial, pero reconstruido en el mismo estilo en 1968. La residencia nueva fue terminado en 1993. La mayoría de los aposentos del palacio no son visitantes por el público. El interior del palacio se abre al público durante solamente dos días cada año, el día cumpleaños del Emperador y el día de año nuevo (2 de enero). La familia imperial aparece en el balcón frente a la multitud.
Super ;) Podoba mi się sposób w jaki opisujesz pocztówki, nie za długo, nie za krótko, w sam raz. Do tego w trzech językach, co też jest wielkim plusem, bo lubię sobie poczytać po angielsku, przy okazji szlifując język :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńPiękna kartka! Aż tęskno mi się zrobiło za wiosną i latem :)
OdpowiedzUsuńŚliczna pocztówka :) zielono mi ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna pocztówka!! ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa pocztówka, podoba mi się.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Japonię i pocztówki z tego kraju :) Ta, którą masz w swojej kolekcji bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://kingway007.blogspot.com/